wrz 29 2005

Sen...


Komentarze: 2

"Sen... zabiera dzień,
Zamknij oczy swe... będę bliżej Twoich miejsc"

Snia sie koszmary. Budze sie w srodku nocy i nie wiem gdzie jestem, co robie. Boje sie. Boje sie znowu położyć sie. zasnać... Nie chce ogladać tego czego nie ma. Nie chce czuć strachu, że może to sie spełnić. Chcę żyć w nieswiadomosci. W delikatnosci chwili. Chce obudzic sie w Twoich ramionach, czuc to ciepło bijace z Twojego serca. Wiedziec, że gdy zasne nekana w koszmarach chwili- obudze sie a Ty... nadal bedziesz przy mnie. Usmiechniesz sie do mnie. Popatrzysz z czułoscia. I zobacz wsparcie w Tobie...
Bo to zzera od srodka kiedy tak bładzisz w ciemnosciach, leku i strachu, gdy za dnia jest pieknie a w nocy burzy Ci sie cały swiat...
Sen...

pisane_sercem : :
29 września 2005, 22:02
Koszmary sa uzupełnieniem tych dobrych snów. Tak jak współegzystuje dobro i zło.
29 września 2005, 20:09
Qrde... ja też się obudziłem w nocy... jebany komar mnie obudził. Ale jak go strzeliłem skarpetą, jak siedział na suficie, to i się nie odezwał już więcej... Ale satysfakcja w komarowym niebie pewnie była jego, bo nie mogłem zasnąć przez dobrą godzinę...

Dodaj komentarz